Czy to ostatni moment na zakup mieszkania w niższej cenie?
Zastój na rynku nieruchomości trwa — Polacy wciąż ostrożnie podchodzą do decyzji o zakupie mieszkania, podczas gdy sprzedający z niecierpliwością czekają na klientów z gotówką lub zdolnością kredytową. Sytuacja ta wpłynęła na spowolnienie wzrostu cen, a w niektórych miastach doprowadziła nawet do ich spadku. Czy to zatem ostatni dzwonek, aby skorzystać z tymczasowych obniżek?
Nieruchomości tanieją, ale tylko lokalnie
Chociaż obserwujemy spadki cen mieszkań, nie jest to zjawisko powszechne. Dane z portalu rynekpierwotny.pl pokazują, że deweloperzy w Warszawie zdecydowali się na obniżki — średnia cena za m² mieszkania na rynku pierwotnym zmniejszyła się z 17 870 zł we wrześniu 2024 roku do 17 649 zł w grudniu. Eksperci przewidują, że styczeń może przynieść kolejne obniżki.
Inaczej sytuacja wygląda w Krakowie, Wrocławiu, Szczecinie, Bydgoszczy, Katowicach i Kielcach — tam ceny wciąż rosną, mimo że pod koniec roku tempo podwyżek nieco zwolniło. Oznacza to, że korzystne oferty są obecnie bardziej dostępne w stolicy niż w wielu innych dużych miastach.
Czy to już koniec promocji na rynku nieruchomości?
Specjaliści alarmują, że czas korzystnych cen mieszkań może dobiegać końca. Przewidywania mówią o stopniowym ożywieniu rynku — wraz z poprawą wyników sprzedaży, deweloperzy prawdopodobnie wrócą do regularnych podwyżek. To oznacza, że osoby planujące zakup własnego M powinny się pospieszyć, zanim najatrakcyjniejsze oferty znikną.
Czy warto czekać na dalsze spadki?
Wielu Polaków nadal wierzy, że trend zniżkowy się utrzyma. Jak podaje Onet.pl, ponad 80% kupujących jest przekonanych, że ceny mieszkań w najbliższych miesiącach nie wzrosną. Jednak malejące oprocentowanie kredytów hipotecznych oraz zwiększająca się zdolność kredytowa mogą wkrótce przyciągnąć nowych klientów na rynek.
To z kolei może zakończyć okres korekt cenowych. Pojawiają się już pierwsze sygnały, że popyt na mieszkania powoli rośnie — a tam, gdzie popyt, tam i wyższe ceny.
Podsumowując: jeśli myślisz o zakupie mieszkania, styczeń może być ostatnim miesiącem, by skorzystać z obniżek cen. Chociaż nie wszędzie zauważymy spadki, w Warszawie widać już wyraźne promocje, które mogą nie potrwać długo. Czekanie na dalsze obniżki to ryzykowna gra — przyszłość rynku nieruchomości rysuje się coraz bardziej dynamicznie.
