
Stabilizacja na rynku mieszkaniowym w Polsce – podsumowanie I kwartału 2025
Rynek mieszkaniowy w Polsce wykazuje oznaki wyraźnej stabilizacji. Jak wynika z najnowszego raportu Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE) „Analiza rynku mieszkaniowego I kwartał 2025 r.”, ceny mieszkań w żadnym z polskich miast nie wzrosły o więcej niż 6 proc. w ujęciu rocznym. To znacząca zmiana w porównaniu z rokiem 2024, kiedy roczne wzrosty sięgały nawet 20 proc.
Spadek dynamiki wzrostu cen
W pierwszym kwartale 2025 r. ceny mieszkań rosły w umiarkowanym tempie:
-
Na rynku wtórnym wzrost wyniósł średnio 3,9 proc.
-
Na rynku pierwotnym – 2,1 proc.
Co ciekawe, w dwóch najdroższych miastach – Warszawie i Krakowie – ceny były zbliżone lub nawet nieco niższe niż rok wcześniej. Wzrosty dotyczyły głównie mniejszych miast wojewódzkich.
Rosnąca podaż i popyt
Na rynku obserwujemy wzrost liczby nowych ofert sprzedaży mieszkań. W 16 miastach wojewódzkich oraz w Gdyni tygodniowo pojawiało się średnio 10,1 tys. nowych ofert – to najwyższy poziom od początku 2022 roku.
-
W ujęciu kwartalnym liczba ofert wzrosła o 21,9 proc.
-
W ujęciu rocznym – o 12,5 proc.
Wzrost podaży idzie w parze ze wzrostem popytu na kredyty hipoteczne. W I kwartale 2025 r. złożono aż 98 tys. wniosków – o 24 proc. więcej niż rok wcześniej. Prognozowana na maj obniżka stóp procentowych może dodatkowo zwiększyć zainteresowanie finansowaniem zakupu nieruchomości.
Stabilizacja na rynku najmu
Ceny najmu pozostają stabilne już kolejny kwartał z rzędu. W siedmiu największych miastach (Warszawa, Kraków, Poznań, Gdańsk, Gdynia, Łódź, Wrocław) średnia cena wynajmu wzrosła jedynie o 2,2 proc. rok do roku.
-
W Warszawie odnotowano nawet spadek o 0,8 proc.
-
Największy wzrost – w Gdyni (4,9 proc.)
Jednocześnie liczba dostępnych ofert najmu spada – w ujęciu rocznym o 8 proc., z czego:
-
W Warszawie – o 6 proc.
-
W pozostałych sześciu dużych miastach – średnio o 10 proc.
Polska na tle regionu
Na tle Europy Środkowo-Wschodniej Polska wyróżnia się jednym z najniższych poziomów wzrostu cen mieszkań. W Budapeszcie i dużych miastach Czech dynamika była znacznie wyższa. Najwolniejsze tempo wzrostu odnotowano w Estonii – tam ceny w Tallinie i Tartu wzrosły zaledwie o około 2 proc.
Podsumowanie:
Rynek mieszkaniowy w Polsce wchodzi w fazę stabilizacji. Wolniejszy wzrost cen, rosnąca podaż ofert i utrzymujące się na stabilnym poziomie ceny najmu to sygnały, które mogą cieszyć zarówno potencjalnych nabywców, jak i najemców. Zbliżająca się obniżka stóp procentowych może dodatkowo pobudzić rynek w nadchodzących miesiącach.